Blog SITEIMPULSE RSS

Archiwum: Jak szukać, żeby znaleźć

01-07-2004, Kategoria Inne

Artykuł w wersji skróconej ukazał się w 213 numerze warszawskiego wydania “Dzień Dobry”.

GDZIE SZUKAĆ
SERWISY SPECJALISTYCZNE
POMOCNE PROGRAMY
JAK SZUKAĆ
RÓŻNICE
WYNIKI

Zachwyt Internetem, jednym z największych wynalazków XX wieku, powoli przechodzi w przyzwyczajenie a nawet uzależnienie. Z jednej strony, w Sieci ciągle przybywa treści (tzw. contentu), z drugiej – rośnie liczba użytkowników. Bo kto raz skorzysta z możliwości, jakie daje Internet, i się go nie przestraszy, ten zacznie korzystać z niego na co dzień. Bo do wygody łatwo się przyzwyczaić. A cóż jest wygodniejszego od skarbnicy wiedzy w zasięgu ręki?

Skarbnica ta jednak ma swoje poważne wady, albo raczej utrudnienia. Pierwsza przeszkoda w dotarciu do potrzebnej informacji to kosmiczna wręcz ilość materiałów udostępnionych w Sieci. Drugi problem – ściśle połączony z pierwszym – to jakość informacji, czyli zalew treści nieciekawych, źle opracowanych i w ogóle błędnych. Docieranie do tego, czego się naprawdę potrzebuje to nie lada sztuka. Wielu początkujących użytkowników Sieci łatwo rezygnuje po kilku próbach. Niepotrzebnie, bo sztukę tą można łatwo opanować.

GDZIE SZUKAĆ

Do przeszukiwania zasobów Internetu służą dwa podstawowe narzędzia – wyszukiwarki i katalogi. Wyszukiwarki działają na zasadzie tzw. pająka (ang. spider), samodzielnie przeszukując Sieć i zbierając informacje o stronach WWW. Skanują treść całej witryny, wszystkich jej podstron i podążają za linkami do innych miejsc w Sieci. Następnie powracają za jakiś czas i skanują ponownie, zapewniając aktualność danych w swojej bazie.

Wśród wyszukiwarek niepodzielnie panuje Google (nazwa pochodzi od googol – największej nazwanej liczby równiej 10100) – i to w skali świata. Posiada informacje o największej liczbie stron (4.285.199.774 – stan na dzień 10/07/2004), wyszukuje najszybciej i najlepiej sortuje wyniki.
Google ma wielu konkurentów (np. www.alltheweb.com, www.altavista.com, www.excite.com, www.hotbot.com, www.lycos.com, www.gooru.pl, www.netoskop.pl, www.netsprint.pl, www.szukacz.pl) – globalnych i lokalnych, jednak sens ich wykorzystania pojawia się rzadko i raczej jako uzupełnienie wyników Google.

Internetowe katalogi, z kolei, przechowują informacje wprowadzone przez użytkowników – najczęściej autorów stron WWW. Dane, zawierające tytuły stron i ich opisy, ułożone są w hierarchiczne drzewo kategorii. Katalogi takie można przeglądać wybierając kategorie, podkategorie itd., lub przeszukiwać.

Największym internetowym katalogiem jest Yahoo (Yet Another Hierarchical Officious Oracle – czyli Jeszcze Jedna Hierarchiczna Natrętna Wyrocznia), które – w przeciwieństwie do Google – ewoluowało do portalu, oferując obecnie setki dodatkowych usług.

Polskim odpowiednikiem Yahoo jest Onet – numer jeden wśród krajowych portali, składający się z ponad 200 serwisów różnego rodzaju. Jednym z nich jest obszerny katalog polskich stron WWW. Onet posiada także własną wyszukiwarkę opartą na technologiach Infoseek (polskie zasoby) oraz Altavista (światowy Internet). Od 1999 roku Onet prowadzi w rankingach popularności portali wyprzedzając innych dużych graczy polskiego Internetu – Wirtualną Polskę i Interię.
Pozostałe portale i samodzielne katalogi (np. www.dmoz.org, www.gazeta.pl, www.hoga.pl, www.polishworld.com, www.wow.pl) pozostają w tyle za liderami.

SERWISY SPECJALISTYCZNE

Odrębną kategorię stanowią katalogi i wyszukiwarki specjalistyczne, których zadaniem jest poszukiwanie w Internecie (lub w wewnętrznych bazach danych konkretnych serwisów) innych materiałów niż strony WWW.
Tutaj również mocno liczy się Google, który zawiera wyszukiwarkę grafiki oraz narzędzie do przeszukiwania archiwów grup dyskusyjnych Usenet. To drugie jest znakomitym źródłem opinii na różne tematy – dzięki zawartym tam wypowiedziom można np. uniknąć nabycia bubla albo dowiedzieć się, gdzie naprawdę warto zjeść.
Dedykowane wyszukiwarki specjalizują się też m.in. w odnajdowaniu plików (np. www.net3.pl, plikoskop.internauci.pl, www.sterowniki.net.pl), firm (www.pf.pl, www.pkt.pl, www.teleadreson.pl), muzyki (www.audiofind.com, music.cnet.com, www.imp3rium.pl) a nawet ludzi (people.yahoo.com, www.switchboard.com, www.whitepages.com). Inne serwisy profilują katalogowane zasoby wg odbiorców – można znaleźć np. katalogi dla dzieci (www.yahooligans.com, www.kidsclick.com, www.kidsites.net), lub religijne (www.amen.pl).

Swego czasu popularne były również tzw. multiwyszukiwarki (np. www.dogpile.com, www.metacrawler.com, www.search.com, www.emulti.pl), które wysyłały zadane im zapytania do kilku serwisów a otrzymane odpowiedzi grupowały i sortowały. Jednak skuteczność Google okazała się tak duża, że nawet one nie mogły z nią konkurować.

POMOCNE PROGRAMY

Niektóre serwisy wyszukiwawcze i katalogowe udostępniają tzw. toolbars (np. Google Toolbar, Yahoo Toolbar, Gooru Toolbar, NetSprint Toolbar) – dodatki do przeglądarek internetowych, dzięki którym pole służące do wpisywania zapytań jest widoczne cały czas – pod menu pojawia się nowy pasek narzędziowy. Znacznie ułatwia to surfowanie i jeszcze bardziej przyzwyczaja do wybranej wyszukiwarki.

Ciekawym narzędziem jest Internetowy Poszukiwacz – specjalny program o działaniu podobnym do multiwyszukiwarek, ale dający dużo więcej możliwości dzięki specjalnym opcjom konfiguracyjnym. Wersja 3.04 programu współpracuje z 517 różnymi wyszukiwarkami.

JAK SZUKAĆ

W większości przypadków, czyli kiedy poszukiwana treść jest konkretna i można ją w miarę jednoznacznie nazwać, wystarczy Google. Czasami, kiedy istnieje potrzeba przejrzenia wielu stron WWW danej kategorii i wybrania najlepszej – lepszy może okazać się katalog – czyli Yahoo lub Onet.

Zasada działania wyszukiwarek jest prosta – przeszukują one zbudowaną wcześniej bazę stron internetowych, poszukując w ich treści słów podanych przez użytkownika. Strony zawierające te słowa są oceniane wg stopnia zgodności z zapytaniem (ale nie tylko, o czym dalej), sortowane i wyświetlane użytkownikowi jako lista linków.
Im bardziej konkretnie i szczegółowo zadane pytanie – tym mniej wyświetlonych wyników, ale za to większy udział tych “trafionych”.
Przykład. Jeżeli przy poszukiwaniu używanych samochodów poleasingowych zostanie wpisany sam wyraz “samochody”, pojawi się kilkaset tysięcy wyników. Po wpisaniu “samochody poleasingowe” będzie ich kilkaset. Po dodaniu do tego miejscowości, np. “samochody poleasingowe Warszawa” zostanie tylko kilkadziesiąt.

Kolejność wpisywania poszczególnych słów kluczowych (bo tak nazywane są elementy zapytań) też nie jest bez znaczenia. Pierwsze słowo jest najważniejsze, potem istotność kolejnych maleje.
Żeby znaleźć strony zawierające konkretną sentencję, trzeba zamknąć ją w cudzysłów. Najczęściej wykorzystuje się tą opcję przy podawaniu tytułów filmów, książek, piosenek.
Przykład. Fraza “”mój stary Star”” spowoduje odnalezienie tylko witryn mówiących o piosence Janusza Rewińskiego i zignoruje np. blogi (pamiętniki internetowe) nastolatek piszących o swoim ojcu “mój stary”.

Oprócz słów, które powinny znaleźć się w szukanym materiale, można również podać wyrazy, których tam nie powinno być. Należy poprzedzić je znakiem “-“.
Przykład. Zapytanie “myjnia automatyczna -tunelowa Warszawa” spowoduje wyświetlenie linków do stron zawierających informacje o myjniach automatycznych w Warszawie, ale nie zawierających słowa “tunelowa”.

Ważne jest, żeby pamiętać, że wyszukiwarka to jeszcze nie (na razie!) sztuczna inteligencja, która odpowiada na pytanie użytkownika. Skuteczne będzie takie formułowanie zapytań, które będzie odpowiadało tekstowi, który może się znajdować na szukanej stronie.
Przykład. Zapytanie typu “gdzie naprawić Alfę w Krakowie” nie zadziała tak dobrze jak “serwis Alfa Romeo Kraków”.

Przeszukiwanie polskich stron WWW (pod polem wyszukiwarki w Google jest wygodna opcja “Szukaj na stronach kategorii: Polski”) jest nieco trudniejsze niż tych anglojęzycznych. Głównie ze względu na język, a w szczególności odmiany wyrazów, których w polskiej mowie nie brakuje. Doskonały Google, mimo że ma prawie 100 wersji językowych swojej strony głównej, nie potrafi uwzględniać specyfiki poszczególnych języków. Dlatego nierzadko, żeby dotrzeć do szukanych informacji, trzeba wpisać zapytanie na kilka sposobów.
Przykład. Przy poszukiwaniu samochodów używanych najlepszy wynik da kilka uruchomień wyszukiwarki, z następującymi słowami kluczowymi: “samochody używane”, “samochodów używanych” (bo sprzedaż, oferta samochodów używanych), “samochodami używanymi” (bo handel, obrót, sklep z samochodami używanymi).

RÓŻNICE

Istnieją pewne różnice w składni między poszczególnymi serwisami. Przykładowo, w Google wszystkie wpisane wyrazy traktowane są jako słowa kluczowe, które muszą wystąpić. Z kolei w Onecie, żeby słowo stało się koniecznie wymagane, trzeba poprzedzić je znakiem “+”.
Przykład. Wpisanie “samochody zabytkowe sportowe” w Google spowoduje wyświetlenie tylko stron o zabytkowych samochodach sportowych. Natomiast Onet najpierw wyświetli strony zawierające wszystkie trzy słowa kluczowe a następnie te, które zawierają tylko dwa i w końcu jedno z nich.

WYNIKI

Wyświetlane przez wyszukiwarki wyniki, w szczególności te prezentowane przez Google, sortowane są według odpowiedniości (ang. relevance), ocenianej za pomocą skomplikowanych algorytmów. Na popularność strony (jej pozycję na liście) wpływa nie tylko ilość wystąpień słów kluczowych w tekście, ale również ilość innych serwisów internetowych, na których znajdują się linki do niej, oraz ich odpowiedniość. Doświadczeni twórcy stron WWW potrafią konstruować je w taki sposób, żeby linki do nich pokazywały się na początku wyników. Dodatkowo, właściciele witryn mogą skorzystać z możliwości reklamy w postaci linków sponsorowanych – pojawiających się obok (zazwyczaj z prawej strony) podstawowych wyników. Są one wyświetlane tylko w odpowiedzi na określone słowa kluczowe – wykupione przez reklamodawcę.
Uzyskanie nienajlepszego wyniku przy pierwszym poszukiwaniu nie powinno zrażać. Bardzo często pierwszy wynik jest tylko podpowiedzią, jak szukać dalej. Trzeba trochę pogłówkować, jak zmienić zapytanie, żeby za kolejnym razem uzyskać lepsze wyniki. Żaden automat nie zastąpi myślenia.

Komentarze są zamknięte.

Przeczytaj poprzedni wpis:
Archiwum: Metody budowania świadomości marki w Internecie

STRONA WWW POZYCJONOWANIE W WYSZUKIWARKACH I KATALOGACH KAMPANIA REKLAMOWA ADVOCACY MARKETING GUERILLA MARKETING ŹRÓDŁA INFORMACJI O RYNKU, BADANIA SKUTECZNOŚCI Znajomość...

Zamknij